lut 15 2004

Życie jest dlugie...


Komentarze: 4

I po walentynkach...tyle halasu o nic!. Nie spedzilam ich tak jak chialam, ale co tam zycie jest dlugie... :) i mam jeszcze duzo cierpliwosci. Na pewne wiadomosci warto czekac ! :) Wasnie zaczely mi sie ferie.. ...teraz zaczyna sie zycie...sanki ( co tam ze mam 16 lat ), lyzwy....i oczywiscie imprezki :D...  ZYCZE UDANYCH FERII a niektorym milego powrotu do skzoly hehe...KAT MORDERCA :) !! pozdrawiam

mikusia1987 : :
Klaudia
16 lutego 2004, 15:32
Szczerze mówiąc... to ja wczoraj w ogóle nie czułam tej atmosfery valentynek... ale muszę przyznać że było fajnie!!! :D
16 lutego 2004, 09:46
WALENTYNKI TO NAJBARDZIEJ KICZOWATE ŚWIĘTO JAKIE ZNAM TYLE SZUMU O NIC. I NIE WAZNE CZY KTOS JEST SAM CZY Z KIMS TO WALENTYNKI SA NIEPOTZREBNE. JEDEN WIELKI KICZ
15 lutego 2004, 23:10
No cóż...Ja nie lubiłam nigdy walentynek...Nigdy aż do tego roku...Znalazłam tą drugą połówkę i jestem szczęśliwa...Ty też ja znajdziesz... Czekaj tylko cierpliwie...Mnie się już ferie skończyły:( i z tego powodu rozpaczam... ale nic...trza żyć...Zapraszam Cię na mojego bloga...
Madi:)
15 lutego 2004, 22:04
Dokładnie Moniczko tyle hałasu o nic wolałabym zeby tego dnia w ogóle nie było;( wczoraj było okropnie... nigdy w zyciu tak nei miałam Misq Ty wiesz o co chodzi...:( A tymczasem 3maj siem i powodzenia wiesz w czym...hehehe

Dodaj komentarz