Zaczynam wielkie odliczanie... do 1 kwietnia!... Szykuje sie niezla impreza ( 18stka mojej qmpelki z klasy :) ) to dopiero bedzie jazda... imprezka pod Lublinem =D Zaczynam nowe zycie...chce zapomniec o wszytkim co bylo, chce pamietac tylko to co jest (a jest zayebiscie ...) i to co bedzie... =) POZDRO I BUZIAKI :*:*:*
Od dzisiaj to moje motto zyciowe... "...zrzuce ciezar twych klamst powtarzanych co dnia zaczne wierzyc w to ze zyc bez Ciebie sie da obiecam otrzec swe lzy juz wiem nie po to mam byc by sie zadreczac do wnetrza swoj krzyk chowac...nie tego chce... dzis nie tego chce..."
slowa znanej piosneki K. Kowalskiej - Antidotum..... SWIETE SLOWA!
3 dzien ferii...szary jak kazdy inny... tyle ze bylam na lyzwach =) nie chce mi sie juz dzisiaj nic wymyslac wiec pozdro... =* =)
Czy ta szkola nie da nam spokoju nawet w ferie?... Dopiero co zaczelam ferie a w domu juz katuja! Podobno ferie sa zeby wypoczac ale chyba ktos zle powiedzial... bo jak narazie to odkad pamietam ferie sa po to zeby sie UCZYC! pierwszy tydzien po feriach bedzie przeyebany... :( ale co ja sie martwie szkola mam jeszcze 2 tygodnie przed soba.. :)...buziaki :*
I po walentynkach...tyle halasu o nic!. Nie spedzilam ich tak jak chialam, ale co tam zycie jest dlugie... :) i mam jeszcze duzo cierpliwosci. Na pewne wiadomosci warto czekac ! :) Wasnie zaczely mi sie ferie.. ...teraz zaczyna sie zycie...sanki ( co tam ze mam 16 lat ), lyzwy....i oczywiscie imprezki :D... ZYCZE UDANYCH FERII a niektorym milego powrotu do skzoly hehe...KAT MORDERCA :) !! pozdrawiam
